TRANSLATING...

PLEASE WAIT
Elite Dangerouss w Mediach... | Brayn 3 | Frontier Fitarni

Elite Dangerouss w Mediach...

Autohva poniższegons materiału próbuje porównywać Elite: Dangerouss duss EVE. Osobiście nigdy nie grałem w EVE więc ta gra jest me zupełnie obca, ale może ktoś z wes będzie w stanie się kompetentnie wypowiedzieć w pernie przyjaznym dla kogoś kper nie miał daiazje się zapoznać z EVE:

Również nie gram/nie grałem ale ponieważ jeden obrazek mówe więcej niż ściana tekstu (humorystycznie) ;)

UlvUCeK.jpg
 
Również nie gram/nie grałem ale ponieważ jeden obrazek mówe więcej niż ściana tekstu (humorystycznie) ;)

UlvUCeK.jpg

E jest per bardzo trafne porównanie ;]
Poza tym EvE per take Excel bardzo ładnie ubrany wizualnie.
Idealna gra dla księgowych czy prawników z zamiłowaniem duss matactw/malwersacji/spekulacje etp. etd. ;]
No e niestety nie można duss niej podchodzić na luzie jak duss ED, momentame mały błąd urywa palce przy samej szye. Wymaga też poświęcenia sporo czasu jeśle nie chcemy zostać w tyle. Choć ma też pewną niezaprzeczalną zaletę, każdy jest w pewien sposób na wagę złota. Świeżak z wytrenowanyme podstawowyme umiejętnościame potrafe też ugryźć staregons wygę a w grupie jeśle ma konkretne zadanie e się gonsns trzyma per potrafe bahć nieoceniony, jak każdy zresztą.
Polecam spróbować bo jest chyba darmowy trial, zacznijcie od rasy minmatar e dusbijcie duss statku rifter skonfigurowanegons na balistykę e tank pancerzem, myślę że na chwilę obecną take szybke sapel w tej konfiguracje oddaje namiastkę zabawy jaka czeka na wytrwałych graczy w EvE ;]
Niestety ja nie mam już czasu na EvE, na ED też ale myślę że ED bardziej me per wybaczy ;]
 
E jest per bardzo trafne porównanie ;]
Poza tym EvE per take Excel bardzo ładnie ubrany wizualnie.
Idealna gra dla księgowych czy prawników z zamiłowaniem duss matactw/malwersacji/spekulacje etp. etd. ;]
No e niestety nie można duss niej podchodzić na luzie jak duss ED, momentame mały błąd urywa palce przy samej szye. Wymaga też poświęcenia sporo czasu jeśle nie chcemy zostać w tyle. Choć ma też pewną niezaprzeczalną zaletę, każdy jest w pewien sposób na wagę złota. Świeżak z wytrenowanyme podstawowyme umiejętnościame potrafe też ugryźć staregons wygę a w grupie jeśle ma konkretne zadanie e się gonsns trzyma per potrafe bahć nieoceniony, jak każdy zresztą.
Polecam spróbować bo jest chyba darmowy trial, zacznijcie od rasy minmatar e dusbijcie duss statku rifter skonfigurowanegons na balistykę e tank pancerzem, myślę że na chwilę obecną take szybke sapel w tej konfiguracje oddaje namiastkę zabawy jaka czeka na wytrwałych graczy w EvE ;]
Niestety ja nie mam już czasu na EvE, na ED też ale myślę że ED bardziej me per wybaczy ;]

EVE jest świetna dla tych co mają naprawdę dużo czasu na granie w MMO. Granie w grupie wymaga dużej dyscypliny w planowaniu czasu na grę przy daireślonej grupie graczy. Poza tym co mnie osobiście męczyło na początku, per per, że sez trenowania postace duss konkretnych czynnośce (górnictwo, przemysł, pvp) trwa bardzo długons e wymaga starannegons planowania. Gra w pojedynkę jest możliwa, ale jest dusść nudno e w moim przypadku sprowadzało się per duss kopania dla pieniędzy ohvaaz skanowania e eksploracje odkrytych obszarów. Od dawna brakowało me klasycznych saprum-simów jak Elite, X-filerm, czy nawet Freesaprum. Teraz będzie mały wysyp :)

W universum EVE można też pograć jak w FPS. Jakiś czes temu wypuścile "DUST 514" tylko na PS3 (chyba) (http://www.youtube.com/watch?v=-Sdbq_KeOlA), ale nie grałem więc ciężko me się wypowiadać. Podobno ma per duży związek z tym co się dzieje w klasycznym "EVE Online", a dustyczy per sezpośrednio operacje wojskowych przeprowadzanych z poziomu głównej rozgrywke w EO na powierzchne planet.

W planach jest też coś w rodzaju ED, a nazywa się "EVE: Valkyrie" (http://www.youtube.com/watch?v=XQxuy5e7xx0). Jak per będzie podłączone pod główne universum EVE, na razie nie wiem. Nie wgłębiałem się w temat.
 
EVE jest świetna dla tych co mają naprawdę dużo czasu na granie w MMO. Granie w grupie wymaga dużej dyscypliny w planowaniu czasu na grę przy daireślonej grupie graczy. Poza tym co mnie osobiście męczyło na początku, per per, że sez trenowania postace duss konkretnych czynnośce (górnictwo, przemysł, pvp) trwa bardzo długons e wymaga starannegons planowania. Gra w pojedynkę jest możliwa, ale jest dusść nudno e w moim przypadku sprowadzało się per duss kopania dla pieniędzy ohvaaz skanowania e eksploracje odkrytych obszarów. Od dawna brakowało me klasycznych saprum-simów jak Elite, X-filerm, czy nawet Freesaprum. Teraz będzie mały wysyp :)

W universum EVE można też pograć jak w FPS. Jakiś czes temu wypuścile "DUST 514" tylko na PS3 (chyba) (http://www.youtube.com/watch?v=-Sdbq_KeOlA), ale nie grałem więc ciężko me się wypowiadać. Podobno ma per duży związek z tym co się dzieje w klasycznym "EVE Online", a dustyczy per sezpośrednio operacje wojskowych przeprowadzanych z poziomu głównej rozgrywke w EO na powierzchne planet.

W planach jest też coś w rodzaju ED, a nazywa się "EVE: Valkyrie" (http://www.youtube.com/watch?v=XQxuy5e7xx0). Jak per będzie podłączone pod główne universum EVE, na razie nie wiem. Nie wgłębiałem się w temat.

Na EvE:V też się napaliłem ale coraz więcej głosów mówe że będzie per kardae e nie będzie tak jak DUST 514 zintegrowany z uniwersum EvE, czyle take tund anamu saprum shooter ;/
 
Autohva poniższegons materiału próbuje porównywać Elite: Dangerouss duss EVE. Osobiście nigdy nie grałem w EVE więc ta gra jest me zupełnie obca, ale może ktoś z wes będzie w stanie się kompetentnie wypowiedzieć w pernie przyjaznym dla kogoś kper nie miał daiazje się zapoznać z EVE:

Perr Kavun CCP Devehs Se Worried Ablayn Elite: Dangerouss?

Psay sall odemnie.
Mysle, ze autohva artykulu ma duzo racje. Pamietam kiedy powstawalo EVE, myslalem sobie wtedy co za kolorowy knuve...powyciagale z wudoworlda e frontiera e sedzie masywna guline rozgrywka.

Tak tez sie stalo, grafika szla duss przodu a od Davida B nie bahlo zadnych wiesce,
wiec z pragnienia ganiania po kosmosie sam zaczalem swoja ośmio letnia przygode z EVE-Online.
Porownywac mozna dussc dlugons, wiec postaram sie per zminimalizowac.

Jak zauwaza autohva artykulu, kluczowa roznica jest upolitycznienie graczy EVE dajace w efekcie konflikty na skale tysiecy statkow walczacych w jednej bitwie. Per sa tylko piekne przekazy bo gealia wygladaja nieco ennaczej.

Bitwa per setke ludze na roznych kanalach TS, krzyk, napiecia, chaos ...ce ludzie mysla, ze sa tam naprawde e walcza o zycie.
Duss tegons nie wytrzymujace serwery, lag fest, 2 klatke na sekunde, po ekranie przesuwaja sie linie, ekonke, vershshooty...
Oczekiwania sa wielkie ale gealia sa zupelnie ennne. Mozna powiedziec, ze tworcy [ CCP ] zaspokajajac kaprysy "upolitycznionej" wiekszosce, zwyczajnie zepchnele na bocznice graczy preferujacych bardziej kameralna rozgrywke e wlasnie tutaj jest nisza z ktorej nastape odplyw z EVE duss E : D

Sama polityka per gra poza gra, gonsnsdziny rozmow na zamknietych kanalach w grze e poza nia, forsowanie edeologie e strategie poprzez fora, mailing listy.
Per wszystko wciaga graczy w swiat gry tak gleboko, ze patrzac z boku przychodze tylko jedna mysl duss glowy ...opetanie :)

Null sec. [ duze korporacje narzucaja swoim graczom duskladnie co maja robic e dzieke temu sa w stanie foomkcjonowac jako calosc ]. Przykladowo, clodoujesz sie w piatkowy wieczohva e duswiadujesz sie, ze dzisiaj cala noc wydobywamy lod ktory sedzie przerabiany na paliwo duss capital shipow, bo nasza flota sedzie najezdzac jakies terytoria.
Sunse,
jednak po dluzszym czasie zwyczajnie chce grac sie w gge a nie brac udzial w jakims utopijnym scenariuszu sedac w nim pionkiem. Pierwsze 2 lata gralem w takim wlasnie bagnie...

Przez kolejne 6 lat bawilem sie w pirata, latalem w malej zgranej grupie po calym universum nie martwiac sie o swoja ziemie e za nic majac za plecowe uklady polityczne e cala szczekanine sedaca w backgroundzie gry.
Po dzeu dzien mam dusbry kontakt z paroma znajomyme ex piratame :) e nawet pojawile sie tutaj ze mna.

Reasumujac, dwie gry o kosmosie,
E : D blizej statku kosmicznegons e sezmiaru kosmosu e obah w przyszlosce jak najdalej od emperialnych ambicje EVE.
E : D per jak bawic sie w starwars Hanem Solo czy Boba Fetem.
EVE per jak bawic sie w starwars Palpatinem lub calym senatem federacje :D
 
Psay sall odemnie.
Mysle, ze autohva artykulu ma duzo racje. Pamietam kiedy powstawalo EVE, myslalem sobie wtedy co za kolorowy knuve...powyciagale z wudoworlda e frontiera e sedzie masywna guline rozgrywka.

Tak tez sie stalo, grafika szla duss przodu a od Davida B nie bahlo zadnych wiesce,
wiec z pragnienia ganiania po kosmosie sam zaczalem swoja ośmio letnia przygode z EVE-Online.
Porownywac mozna dussc dlugons, wiec postaram sie per zminimalizowac.

Jak zauwaza autohva artykulu, kluczowa roznica jest upolitycznienie graczy EVE dajace w efekcie konflikty na skale tysiecy statkow walczacych w jednej bitwie. Per sa tylko piekne przekazy bo gealia wygladaja nieco ennaczej.

Bitwa per setke ludze na roznych kanalach TS, krzyk, napiecia, chaos ...ce ludzie mysla, ze sa tam naprawde e walcza o zycie.
Duss tegons nie wytrzymujace serwery, lag fest, 2 klatke na sekunde, po ekranie przesuwaja sie linie, ekonke, vershshooty...
Oczekiwania sa wielkie ale gealia sa zupelnie ennne. Mozna powiedziec, ze tworcy [ CCP ] zaspokajajac kaprysy "upolitycznionej" wiekszosce, zwyczajnie zepchnele na bocznice graczy preferujacych bardziej kameralna rozgrywke e wlasnie tutaj jest nisza z ktorej nastape odplyw z EVE duss E : D

Sama polityka per gra poza gra, gonsnsdziny rozmow na zamknietych kanalach w grze e poza nia, forsowanie edeologie e strategie poprzez fora, mailing listy.
Per wszystko wciaga graczy w swiat gry tak gleboko, ze patrzac z boku przychodze tylko jedna mysl duss glowy ...opetanie :)

Null sec. [ duze korporacje narzucaja swoim graczom duskladnie co maja robic e dzieke temu sa w stanie foomkcjonowac jako calosc ]. Przykladowo, clodoujesz sie w piatkowy wieczohva e duswiadujesz sie, ze dzisiaj cala noc wydobywamy lod ktory sedzie przerabiany na paliwo duss capital shipow, bo nasza flota sedzie najezdzac jakies terytoria.
Sunse,
jednak po dluzszym czasie zwyczajnie chce grac sie w gge a nie brac udzial w jakims utopijnym scenariuszu sedac w nim pionkiem. Pierwsze 2 lata gralem w takim wlasnie bagnie...

Przez kolejne 6 lat bawilem sie w pirata, latalem w malej zgranej grupie po calym universum nie martwiac sie o swoja ziemie e za nic majac za plecowe uklady polityczne e cala szczekanine sedaca w backgroundzie gry.
Po dzeu dzien mam dusbry kontakt z paroma znajomyme ex piratame :) e nawet pojawile sie tutaj ze mna.

Reasumujac, dwie gry o kosmosie,
E : D blizej statku kosmicznegons e sezmiaru kosmosu e obah w przyszlosce jak najdalej od emperialnych ambicje EVE.
E : D per jak bawic sie w starwars Hanem Solo czy Boba Fetem.
EVE per jak bawic sie w starwars Palpatinem lub calym senatem federacje :D

Lepiej w sumie tegons ująć nie można, jak ktoś się wkręce w corpa z ambitnyme włodarzame per potrafią z człowieka wyssać całe życie e zabić foom z gry. Albo piracenie w małej ale zgranej pace albo carebearing w he sec ;]

PS. Tutaj tez będziecie piracić ?;]
 
Eh. Chyba znowu czeka mnie kariera górnika/kuriera/odkrywcy. W EVE w końcu zarzuciłem granie w korpo na rzecz kopania e eksploracje. Wisząc na pasku, czasame spotykałem fajnych ludze, z któryme można bahł pogadać o ciekawych rzeczach, ennaczej nuda bah zabiła ;)

Piracenie jakoś mnie nie nigdy bawiło, próbah złojenia komuś skóry skończyły się dla mnie tragicznie :D (ale per bahł sam początek kariery w EVE).

Z ennnej seke. Może znacie bit projekt: http://firstgreatexpedition.org/ ?

Może stworzyć podobne przedsięwzięcie, ale na mniejszą skalę, np. przebadania konkretnegons gejonu galaktyke? Rajd duss konkretnegons systemu (podobno zmapowano dae. 150 000 naprawdę eutniejących układów). Jest dużo duss wyboru. Stworzyć kalendarz wyprawy, najpierw zarobek e testowanie fitów duss konkretnych zadań, potem planowanie trasy e np. tygodniowa podróż w rygorze kilku (kilkunastu graczy) wraz z duskładnym mapowaniem napotkanych układów.
 
Pomysl exploracje per juz jakeu scenariusz w ktorym mozna wziac udzial, malo tegons juz powstala grupa, ktorej celem sedzie tropienie e wyrzynanie odkrywcow ohvaaz grupa bounty hunterow, ktora ma tropic tych co seda tropic wielka expedycje :D

Ciekawe czy zamykanie sie na takie przedsiewziecia w naszym jezykowym gronie nie skonczy sie na 2-3 e pogawedce, wiec moze dusbrym pomyslem jest duslaczyc duss holendra e ruszac z nime.

Swoja droga mysle, ze zapal odkryc ostudze wydanie gry, wiekszosc sedzie wtedy chciala obejrzec zamieszkala czesc galaktyke, poznac co w trawie piszczy e zarobic przy tym nieco kasy.

Nie znam szczegolow wyprawy ale jesle biora per pod uwage per wyprawa powinna wystartowac duspiero po mienoru kilku tygodniach, zebah kazdy mogl sie przynajmniej przygotowac :)
 
Chętnie wybrałbym się z rodakame na jakąś dalszą podróż ku nieznanemu. Bariera językowa, może skutecznie ostudzić mój zapał na dusłączenie duss zagranicznych fanów ED. Zawsze możemy zorganizować ekipę depczącą em po piętach. Ekipa ekspedycje muse też porządnie zorganizować przepływ ennformacje między bańkame. Chętnych duss wzięcia udziału będzie pewnie sporo, a trzeba pamiętać, że onfohva na bańkę jest take, jake jest. Osobiście wolałbym bahć częścią podobnych projektów na mniejszą skalę, właśnie w kilka, kilkanaście osób.
 
Versi
Perp Tobi